Test Nanuqe'a na Łowcę

Nanuqe

Przyszedł na polanę zamyślony. Długo trwało jego zastanawianie się czy chce mieć jakąś wyższą "posadę: i jak to miałaby być posada. Teraz był już pewny Przysiadł na środku polany i czekał na Polarisa.

Polaris

Szedł statecznym krokiem powoli z rozmysłem stawiając łapy. Na polanie dostrzegł kogoś kogo się nie spodziewał.
- Nanuqe, witaj. Chcesz zdać na jakąś rangę? - spytał. Wilk chyba nie znalazł się tutaj przypadkiem.

Nanuqe

Uśmiechnął się do Polarisa i zaraz odpowiedział - Witaj. Tak, tak sobie myślę o łowcy. Co ty na to?- spytał spoglądając na Polarisa z podekscytowaniem testem widocznym w oczach.

Polaris

Uśmiechnął się pobłażliwie. - Nie mam ni przeciwko. To wspaniale. Muszę ci zadać kilka pytań a potem zapolujemy. - powiedział patrząc na Nanuqe'a. Nie zrobił nic więcej dając mu do zrozumienia że czeka na potwierdzenie, czy wilk jest gotowy.

Nanuqe

Pokiwał głową z lekkim uśmiechem i usiadł czekając na pytania. - W porządku. Jestem gotowy na test- powiedział.

Polaris

Polaris pokiwał głową uśmiechając się lekko. - Dobrze. Na początek powiedz mi dlaczego ta ranga? - spytał obserwując uważnie znajomego.

Nanuqe

Nan pomyślał przez chwilę po czym odpowiedział patrząc na Alfę - Myślę że Łowca tez jest potrzebny watasze tak samo jak wojownik, czy inne wilki. Nie mówię że nie jestem dobrym wojownikiem.. - powiedział i nagle znalazł się w sytuacji z jakiej nie wiedział jak wybrnąć - Chciałbym póki co spróbować tego zawodu, jeśli jednak wataha będzie potrzebowała obrońców naturalnie pomogę

Polaris

Polaris uśmiechnął się szelmowsko. Chyba wiedział o co wilkowi chodziło. - W porządku - powiedział spokojnym tonem. - Więc teraz opowiedz mi o obowiązkach Łowcy względem watahy

Nanuqe

Nabrał powietrza do płuc i odpowiedział - Obowiązkiem Łowcy jest zapewn9enie watasze pożywienia, także na zapas żeby jej członkowie nie musieli nigdy być głodni - odpowiedział i spojrzał na Polarisa.

Polaris

Pokiwał głową z wyraźnym uśmiechem i powiedział - No dobrze. W takim razie biorąc pod uwagę wymienione obowiązki łowcy jakie powinien mieć cechy charakteru? - spytał patrząc na Nanuge'a. Zimny wiatr targał jego futrem lecz Polaris bawet go nie czuł - był doskonale przystosowany do panujących w górach warunków.

Nanuqe

Nan pomyślał chwilę i odpowiedział - Łowca musi być sprytny,wytrzymały, silny, inteligentny, odporny na warunki i głód. - powiedział to co przyszło mu na myśl.

Polaris

Pokiwał głową. Miał ochotę go dopytać ale pomyślał że czas na trochę praktyki.
- Okej, czas na ćwiczenia praktyczne. Sprawdzę twoją sprawność i spryt. - powiedział. Rozejrzał się po polanie którą obrzezały gąszcze drzew. - Zrób kilka kółek wokół polany. Postaraj się iść tak bym cię nie zobaczył ani nie usłyszał. Z każdym kołem idź bliżej skraju lasu. - polecił.

Nanuqe

Pokiwał głową i skoczył w gąszcz drzew. Rozpoczął swoje kółka. Starał się iść bezszelestnie, a jednocześnie szybko. Szedł skulony do ziemi, by Polaris go nie zobaczył. I robił kółko za kółkiem zbliżając się coraz bardziej do skraju polany.

Polaris

A Polaris robił to co umiał najbardziej (poza dowodzeniem) czyli stał się częścią przyrody ( którą i tak notabene był). Był doskonale wytrenowany. Na najlżejszy szmer unosił ucho. Jego zmysły były doskonale wykształcone. Ale dla Nanuqe'a postanowił być bardziej łaskawy.Nie zauważył go ani nie usłyszał dopóki wilk nie zbliżył się dostatecznie do skraju polany. Wtedy Polaris dostrzegł go bez problemu.
- Wyjdź - powiedział z uśmiechem.

Nanuqe

Wiedział że Polaris prędzej czy później go zobaczy, a że zobaczył go dopiero na tym etapie kółku świadczyło tylko o tym, że dawał mu fory. Wyszedł z okalających górską polanę zarośli i zatrzymał się obok Polarisa. Skinął łbem, na znak że czeka na dalsze dyspozycje.

	Forum www.wilczyzew.fora.pl Strona Główna :: Wataha Śnieżnych Gór / Gorska polana	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony 1, 2, 3 Następny
Strona 1 z 3