Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Riley
Dojrzewający
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Czw 20:41, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Az zadrżał pod szorstkim językiem mamy. To było przyjemne.Wtem usłyszał jakiś dziwny odgłos w pobliżu, i postanowił to zbadać.W końcu noskiem dotknął czegoś zimnego. Siostra.Pisnął z zadowoleniem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Silla
Adept
Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Czw 21:53, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Moje dzieci. - westchnęła i przyciągnęła swoja dwójkę do swojego ciepłego boku. Położyła głowę na ziemi, wciąż nie uścielonej skora.
- Jestem zbyt szczęśliwa by być zmęczona. - powiedziała chociaz oczy przymykaly jej się.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Chinooke
Dojrzewający
Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Śro 20:49, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Odpisnela bratu - chociaż wcale nie miała pojęcia ze to on. Trochę ja przestraszyło to ze nagle przemieściła się bez jej woli. Ale umościła się w ogonie mamy i dotknęła pyszczkiem jej boku. I wtedy odkryła coś niesamowitego. To było dobre i cieple. Mleko.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nanuqe
Łowca
Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Pon 16:11, 12 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się do Chinooke ale zignorował słowa Silli. Przypomniał sobie o zdobyczy. Wyszedł przed jaskinie i przywlókł swój lup do swojej rodziny.
- Musisz mieć siły. Najedz się , a potem pójdziesz spać, musisz odpocząć. - powiedzial stanowczym głosem. - O maluchy się nie martw , popilnuje ich.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Chinooke
Dojrzewający
Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Pią 21:32, 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Usłyszała jakiś inny, nieznany ale przyjemny głos i podpełzła w jego kierunku. Wkrótce dotknęła nosem czegoś miękkiego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Silla
Adept
Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Pon 19:38, 03 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Spojrzała jeszcze na Chinooke, oderwała kawałek spory mięsa i w kilka sekund zniknął on z powierzchni ziemi. Oderwała jeszcze jeden i go zjadła po czym głowa sama jej opadła na chłodna ziemie. Po chwili już spala uśmiechając się we śnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nanuqe
Łowca
Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Nie 18:33, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Odgryzł szybkim ruchem kawałek mięsa. Spojrzal na Chinooke która do niego podpełzła i wtopił swój nos jej puszysta sierść. Odgrodził Sille i maluchy od świata swoim ciałem i zaczął obdzierać lup ze skory by wyścielić nią potem legowisko.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Riley
Dojrzewający
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Śro 19:09, 12 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Podpełzł w strunę taty. Nosem dotknął czegoś..Jak to pachniało! Otworzył pyszczek i zatopił ząbki w tym czymś. Ale to było dobre. Spróbował otworzyć zlepione powieki. Po paru próbach otworzył oczy tak ze powstały szparki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nanuqe
Łowca
Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Śro 19:03, 09 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Spojrzał z zachwytem na swojego synka, który po raz pierwszy otworzył na świat na razie stanowiący tylko ta jaskinię.Poczochrał delikatnie łapą futerko Riley'a.
- Zuch chłopak. - powiedział cicho.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Riley
Dojrzewający
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Pon 18:11, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Nabrał powietrza w płuca i skupił się całkowicie. Zmarszczył czoło i w końcu wydukał:
- Ta? - spytał. Miało być "tata", chociaż Riley nie znał znaczenia tego słowa. No to jeszcze raz.
- Ta...ta? - spytał i wypuścił powietrze z płuc zmęczony mówieniem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Polaris
Glowny Administrator, Alfa
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Wto 18:38, 20 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Powoli i bezszelestnie wszedł do jaskini. Nie chciał zbudzić dzieciaków Silli i Nanuqe'a jeśli spały. Jego oczom ukazał się taki widok: śpiąca Silla, jedna mała wilczyca wtula się w tatę a mały wlczek własnie przemówił. Zwykły obraz. Piekny obraz. Ale on się śpieszył. Chciał zostać i zapytać o imiona maluchów. Ale nie wiedział jak postępować z nimi zwrócił sie więc szeptem do Nanuqe'a
- Przyszedłem tu tylko na chwile. Mam do ciebie sprawę. Mógłbyś mi jutro pomóc przy Zboczu Szeptów? Zeszła tam lawina i trzeba oczyścic przejście. Jeśli możesz sę stawić to spotkamy się jutro koło południa w śnieżnej dolinie. - wymruczał spojrzał z uśmiechem na wilczki i wycofał się stąd. Nie rozumiał powodów swego pośpiechu. Czuł cos dziwnego w sercu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Riley
Dojrzewający
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Czw 16:28, 29 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Oderwał spojrzenie jeszcze zamglonych oczu od taty i od tego czegoś co tak ładnie pachniało. Spojrzał na dziwne stworzenie a potem na tatę. Zauważył że to stworzenie było podobne z budowy do taty, chociaż różniło się sierścią.
- Kto to był taato? - spytał starannie wymawiając każde słowo i zapominając nadać zdaniu odpowiedni ton dla pytania. Po chwili skupienia dodał - Co on mówił? Czego chciał?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nanuqe
Łowca
Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Pon 12:04, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Wysłuchał słów Polarisa a potem odpowiedział Riley'owi
- To był wilk, tak jak ty i ja. On jest przywódcą naszej watahy czyli grupy wilków do której należymy. Poprosił mnie o pomoc. - odpowiedział cierpliwie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Chinooke
Dojrzewający
Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Pon 13:10, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Z pewnym trudem otworzyła oczka i mrugała nimi intensywnie. zdążyła jedynie zauważyć jakiś znikający cień. Rozejrzała się po ciemnej jaskini. Zauważyła mamę, tatę, brata , na pól zjedzone mięso i światło. Najpierw jedzenie potem odkrywanie. - zdecydowała i podeszła koślawym krokiem do mięsa i oderwała niewielki kawałek który spałaszowała w parę sekund. Potem zaczęła się wspinać do światła.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nanuqe
Łowca
Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Wto 17:08, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się widząc jak Chinooke rozrywa mięso , otwiera oczy i wspina się ku wyjściu. Ruszył za nią wyprzedził ją i zagrodził jej drogę.
- A gdzie to moja panno. - powiedział i lekko popchnął ją w kierunku brata,. - Spacer będzie później..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|