Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Polaris
Glowny Administrator, Alfa
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Sob 19:34, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Napiął mięśnie barków wlepiając ostry wzrok w wilczycę. Atmosfera robiła się gęsta. - Jakieś ambitne plany? - pytał spokojnym głosem z tonem .. chyba złośliwości. Spuścił z niej wzrok i spojrzał na korony drzew pokazując jej że ją ignoruje.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Notte
Dowódca Szpiegów
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Nie 14:08, 05 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Warknęła cicho po czym podeszła blisko niego. Spojrzała mu prosto w oczy. Jej ślepia były chłodne, wyrachowane jak ona. - Tak. Chcę zostać lupo di tutti lupi Watahy Wiecznego Mroku- powiedziała wysoko unosząc łeb. Podeszła jeszcze bliżej niego, stanęła na chwilę na tylnych łapach , jedną z przednich łap położyła na jego barku i go pocałowała namiętnie. Po chwili odskoczyła od niego i uśmiechnęła się diabolicznie. Ten pocałunek to był taki kaprys.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Polaris
Glowny Administrator, Alfa
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Wto 17:24, 07 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Spojrzał za nią ze zdziwieniem. Dopiero po kilkunastu sekundach jakoś opanował zdziwienie. Zdziwiły go też słowa wilczycy. - To raczej niemożliwe, bo Alfą twojej watahy jest Bane. Wiem bo sam go szkoliłem. No chyba że zostałabyś jego.. - urwał bo zrozumiał podstęp wilczycy, ale nie skomentował tego. Uśmiechnął się tylko chytrze dając jej do zrozumienia że ją rozgryzł.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Notte
Dowódca Szpiegów
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Pon 17:15, 13 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Była trochę zawiedziona jego reakcją. Czego innego się spodziewała po tym epizodzie. Spojrzała na niego chłodno. - Czy twoje serce jest tak zimne jak górski wiatr i tak twarde jak wielomiesięczny lód? - spytała całkiem spokojnie. Na jego wzmiankę o Alfie uśmiechnęła się do niego. - No widzisz wszystko się da. Dzięki za informację o Alfie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Polaris
Glowny Administrator, Alfa
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Wto 18:05, 14 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Parsknął ironicznym śmiechem.- Nie - powiedział. Ono było po prostu zajęte. - Na Bane'ie tez nie zrobi to wrażenia, więc staraj się staraj - powiedział. Zrobił parę kroków z dala od niej znikając w ciemności - Co do informacji nie ma sprawy - powiedział i zniknął w ciemnościach. Czas na trochę światła. - Powodzenia i do widzenia Wieczna Noco - powiedział, zaśmiał się cicho i odszedł.
[zt]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Notte
Dowódca Szpiegów
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Wto 22:02, 14 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Parsknęła tylko ni to śmiechem, raczej ironią. Na jego pierwsze słowa ni ni odpowiedziała. Zastanawiała się nad tym czemu tak zareagował i o tym Alfie. Wtedy jej się skojarzyło. Bane! Jej egzaminator. Uśmiechnęła się i ciemności rozcięły dwa rzędy jej kłów. - Do zobaczenia panie Śnieżne góry - zawołała z rozbawieniem w głosie i z nutką ..wesołości!?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Polaris
Glowny Administrator, Alfa
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Nie 19:16, 23 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ponownie pojawił się w mrocznym lesie. Nadal było tu ciemno, ale nie tak jak w inne pory roku. Wszędzie na ziemi leżał śnieg, który także nie ułatwiał poruszania się, bo przysypywał wszystkie przeszko0dy białym puchem. Jednak Polaris zlewał się z czernią pni drzew. Bez problemu radził sobie z przeszkodami i dotarł na polanę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nathalien
Adept
Dołączył: 15 Lis 2010
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Śro 22:57, 23 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
W mroku było mu dobrze. Zlewał się z nim, jakby tworzyli jedność, czuł wyraźnie nicość i niebyt, jakby nie istniał. Szedł na wyczucie.Właśnie nicość i mrok go prowadziły, na wyczucie. Wszędzie był bezdenny mrok, aż ujrzał światło takie dziwne, jakby było obce. Wydedukował że zbliża się do polany.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|