Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rainer
Adept
Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Czw 19:51, 09 Wrz 2010 Temat postu: Samotnia |
|
|
Jest to niewielka polanka gęsto obrośnięta drzewami. Z jej boku zasilając drzewa płynie krystalicznie czysty strumień. To miejsce nazywane jest samotnią. Często przychodzą tu samotne wilki, w różnych celach.
-------------------------------------------------------
Szedł pewnym, wolnym , spokojnym krokiem rozglądając się wokół z zainteresowaniem. Słabo znał okolicę. Nie wiedział czemu służy to miejsce ale cieszył się że tu przyszedł. W końcu zobaczył jakieś nowe miejsce, których dla niego było tu pełno.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Keena
Samotnik
Dołączył: 13 Sie 2010
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Wto 20:09, 14 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Spacerowała powolnym krokiem rozglądając się wokół uważnie, w razie gdyby jakiś wilk miał być gdzieś w okolicy. Weszła na piękną polankę. Od razu uśmiechnęła się promiennie. Dopiero po kilku sekundach zauważyła czarnoszarego wilka. Od razu odskoczyła. Z pyska zniknął uśmiech. Nie okazywać strachu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainer
Adept
Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Pią 16:39, 10 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Dopiero teraz dostrzegł że nie jest sam. Zlustrował towarzyszkę spokojnym wzrokiem.Nie była wilczycą. Była suczką. Co u licha robi tu pies?Zauważył jej ruch i dostrzegł, że zwyczajnie się go boi.
- Spokojnie - mruknął tylko, nie ruszając się. Wiedział, że gdyby zrobił chociaż maly krok, byłby to wielki błąd.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Keena
Samotnik
Dołączył: 13 Sie 2010
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Sob 17:07, 11 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Starała się nie okazać mu swoich obaw,. nie odezwała się tylko nie spuszczała z niego wzroku, sama się nie ruszając. Gdyby zrobił jakiś ruch będzie widziała to i będzie gotowa uciec albo jakoś na niego odpowiedzieć. Po prostu była ostrożna.Nie ufała wilkom. Każdy jej mięsień był naprężony, mogła być brana za posąg, tylko jej ogon lekko się poruszał. Nie odezwała się.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Keena dnia Sob 17:09, 11 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainer
Adept
Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Wto 14:03, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
On także lustrował ją spokojnym wzrokiem. Nie ruszył się ani o milimetr. Chciał jej pokazać, że nie stanowi dla niej zagrożenia. A przynajmniej nie jest to w jego intencjach. Po chwili powoli uśmiech zawitał mu na pysku. Z tym dobrodusznym uśmiechem obserwował ją dalej stojąc w bezruchu. Dwa posągi.
Tłumaczył sobie jej nieufność i strach tym, że jest psem. On jest wikiem.
Być może nigdy nie była w takiej dzikiej krainie, jak ta.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Keena
Samotnik
Dołączył: 13 Sie 2010
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Wto 23:05, 08 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Dobroduszny uśmiech sprawił, że jakby nieświadomie, machinalnie zrobiła ten krok w przód.. Szarpnęła łbem i cofnęła się. Wilk z tym uśmiechem nie wyglądał groźnie, jednak mimo wszystko nie chciała dać się zwieść pozorom. To mogła być dobra maska, dobra gra aktorska. Dalej trwała w bezruchu, gotowa uciec lub zaatakować. Czuła jednak, że nie wytrzyma tak długo, z każdym mięśniem napiętym do granic możliwości.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|