Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szept
Adept
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:15, 29 Lis 2010 Temat postu: Rzeka z mostem |
|
|
Rzeka płynie pośród gęstych zarośli, które ograniczają widoczność tego co poza rzeką, dlatego trzeba uważać. Ponad rzeką jest drewniany stary most, który znacznie polepsza widoczność, lecz najpierw trzeba wśród gąszczu odnaleźć jego początek.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szept dnia Wto 18:32, 10 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Silky
Samotnik
Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Czw 21:33, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Pojawił się na brzegu, praktycznie niewidoczna przez gęste krzewy wokół. Spojrzała w górę na most, przez którego belki prześwitywało słońce.Uśmiechnęła się i położyła blisko brzegu łbem na łapach. Jak za dawnych czasów, lecz czy lepszych?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szept
Adept
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:59, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
On tymczasem znalazł wejście na most wśród gęstych krzewów i ostrożnie wkroczył na most by sprawdzić "co to". Zatrzymał się na środku mostu i spojrzał przed siebie. Z wysokości mostu można było obejrzeć bieg rzeki. Szept rozłożył się na moście i patrzył na rzekę myśląc nad różnymi rzeczami, lecz czuł że myśli jakoś mu się wymykają.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Silky
Samotnik
Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Pią 21:25, 07 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ponieważ belki mostu były stare usłyszała że ktoś wchodzi na most.Cofnęła się w krzaki na wypadek gdyby to był człowiek albo.. sama nie wiedziała. Nie mogła jednak stwierdzić czy to wilk czy inne zwierzę. Dla bezpieczeństwa cofnęła się dokładnie pod most, tak że z wysokości mostu ten ktoś nie mógł jej dostrzec, bo była dokładnie pod nim.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szept
Adept
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:15, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Hmm... zerknął w dół. Wydawało mu się że widział jakiś ruch. Jednak na dole nic się nie zmieniło, to znaczy nie było niczego wyjątkowego. Wiewiórka zsunęła się z drzewa podbiegła do rzeki ale zaraz, w mgnieniu oka wróciła na drzewo. Szept próbował coś dojrzeć przez belki mostu, ale były zbite zbyt blisko siebie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Silky
Samotnik
Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Pią 22:48, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na wiewiórkę gniewnym spojrzeniem. Także nie mogła dojrzeć kto jest na moście. Odeszła ze swojego miejsca by poszukać wejścia na most. Niechcący poruszyła krzakiem z którego z szelestem spadł nagromadzony tam śnieg.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szept
Adept
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:09, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Uznał że rozglądanie się za czymś czego nie ma jest bezsensowne, porzucił więc poszukiwania. Leżał na środku mostu z dobrym widokiem na rzekę, która nie była zielona tak jak latem, ale biała, bo w jej wodzie odbijały się osypane śniegiem drzewa. Zimno mu nie doskwierało. Wychował się w miejscu w którym wiatr nigdy nie ustawał, w którym wiatr był bogiem...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Silky
Samotnik
Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Pon 22:37, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Postanowiła w końcu zmierzyć się z nieznanym. Wycofała się, aż znalazła wejście na most. Przedarła się przez krzaki,co skończyło się kożuchem z białego i niestety zimnego puchu. Zaczęła wchodzić na most.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szept
Adept
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:31, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Nie usłyszał jej kroków po moście, ponieważ nie sądził by jakieś zwierzę znalazło się w okolicy. Pyskiem był zwrócony w kierunku drugiej części mostu. Oparł pysk na przednich łapach i wyciągnął się na moście patrząc ze spokojem na rzekę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Silky
Samotnik
Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Czw 20:36, 09 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Wkroczyła na most, tak że gdyby się odwrócił, mógłby ją zauważyć.Podeszła jeszcze o kilka kroków. Spojrzała w dół na rzekę. Pomyślała, że powinna dać mu znać że tu jest.
- Ehm, witaj - powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szept
Adept
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:56, 09 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Otworzył szeroko oczy, czego nie mogła widzieć. A wiec jednak ktoś tam był. Spojrzał za siebie na wilczycę. Uznał jednak że nietaktem byłoby mówić kiedy się jest do kogoś odwróconym ogonem. Wstał więc , okręcił się na miejscu i usiadł pyskiem do niej.
- Witaj. A już myślałem że nikogo tu nie ma
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Silky
Samotnik
Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Nie 9:38, 11 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się do szarego nikle i przysiadła na moście o metr od niego.
- No to widać, trochę bawiliśmy się w podchody.Nie wiedziałam kto może być na moście. Co prawda tutejsza ludzka wioska dawno jest opustoszała,jednak słyszałam, że ktoś widział jakiegoś człowieka niedawno. a z resztą,nieważne. Jestem Silky. - przedstawiła się urywając tym samym swoją gadaninę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szept
Adept
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:58, 23 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Uważnie wysłuchał słów wilczycy. Zainteresowały go pogłoski o człowieku. Nie spotkał dotąd tych dziwnych dwunogów, ale każdy wilk w tych niebezpiecznych czasach wie kim jest człowiek. Był on przecież ich największym wrogiem. Niedźwiedź, łoś, każde zwierzę może podporządkować się wilkowi.Człowiek nie.
- Miło mi ciebie poznać. - powiedział uprzejmie, chociaż z chłodem w głosie. - Ja nazywam się Szept - przedstawił się.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Silky
Samotnik
Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Pią 23:03, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
- Szept..Ładne imię. - pomyślała. Ostatnio poznawała dużo nowych wilków, z niektórymi zacieśniała więzy. Pomyślała o Polarisie, ale natychmiast wróciła myślami do wilka. A właściwie jak się to jego imię odmienia? Oto nowy problem.
- Mi również miło. - powiedziała dżwięcznym głosem.- Co tu robisz? - spytała, oczekując raczej standardowej odpowiedzi, ale to nie było takie ważne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|