Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Polaris
Glowny Administrator, Alfa
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Wto 20:21, 29 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Odwrócił się. Łatwo mógł ją dostrzec przez jej sierść. Byli jeszcze co najmniej dwa kilometry od wyjścia.
- Tylko nie zasypiaj. - powiedział uśmiechając się. Tylko jego szare oczy jaśniały w mroku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Silky
Samotnik
Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Wto 20:31, 29 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Nie odpowiedziała nic tylko szła dalej coraz bardziej opadając z sił, coraz bardziej zmeęzona.Ciemność nie miała końca ledwo widziała zarys sylwetki Polarisa. Coraz bardziej zwalniała a cisza bębniła jej w uszach.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Polaris
Glowny Administrator, Alfa
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Wto 20:45, 29 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Szedł przed siebie w ciszy. Nie czuł jeszcze zmęczenia. Wiedział że już nie daleko. Po godzinnej drodze dotarli do wydawałoby się ślepego zaułka. Lecz można było dostrzec cienką smugę światła na brzegach ściany.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Silky
Samotnik
Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Pią 19:20, 09 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Była zbyt senna by zauważyć smugę światła. Ledwie zauważyła całą sytuację ale kiedy zdała sobie sprawę z ich położenia otrzeźwiała na chwilkę
- I co teraz? - spytała towarzysza z wyrzutem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Polaris
Glowny Administrator, Alfa
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Pon 21:22, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
- Jak to co? - powiedział pewnym głosem. Wsparł przednie łapy o kamień spod którego wysnuwała się smużka światła i popchnął go. Z łatwością ustąpił. Polaris odsunął go na tyle by oboje mogli wyjść. uśmiechnął się do Silky i wyszedł na światło póznego popołudnia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Silky
Samotnik
Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Sob 21:17, 17 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Światło zachodzącego słońca. oślepiło ją na parę sekund. Wyszła z tunelu na słońce i rozejrzała się wokół. Nigdzie nie widziała zbocza. Okolica wokół miała łagodniejszy profil Nad nimi królowały góry. Przed nimi znajdowało się wysokie wzgórze. Poczuła całe swoje zmęczenie.
- Dziękuję ci że mnie wyprowadziłeś i w ogóle ale padam z nóg. Moźe ja po prostu tu się prześpię a jutro dokończymy zwiedzanie albo odprowadzisz mnie poza teren watahy. - mruknęła i położyła się na trawie zapominając że Zbocze
szeptów jest nie do przejścia przez lawinę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Polaris
Glowny Administrator, Alfa
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Pon 20:59, 19 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie ma mowy! - powiedział i podszedł do leżącej wilczycy.- Nie zostaniesz tu. Noce w górach potrafią być zimne. Poza tym o pół godziny drogi stąd są jaskinie w których mieszkają wilki z naszej watahy. Na pewno znajdzie się wolna jaskinia. Tam będziesz mogła odpocząć. A jutro skończymy zwiedzanie. Bo powrót nie będzie taki prosty, będę musiał poprosić Nanuqe'a żeby pomógł mi z usuwaniem kamieni ze zbocza i wejścia do tajemnego tunelu- wyjaśnił i szturchnął ją lekko by wstała.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Polaris dnia Pon 21:01, 19 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Silky
Samotnik
Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Wto 13:54, 20 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ożywiła się na parę sekund ale potem znów opuściła łeb ku ziemi, jednak z lekkim tajemniczym uśmiechem.
- Ale ja tam nie dojdę. Jestem taaka zmęczona - ziewnęła.- Lepiej mnie tu zostaw- poradziła zaciekawiona jak na to zareaguje.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Polaris
Glowny Administrator, Alfa
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Wto 14:51, 20 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
- Wstań - poprosił i popchnął ją lekko by wstała.On nieczuł zmęczenia. Przywyknął do wyciskania z siebie wszystkich sił. - No wstawaj - powiedział już głośniej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Silky
Samotnik
Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Wto 15:10, 20 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Przewróciła ślepiami westchnęła i dźwignęła się wolno. Spojrzała na niego z wyrazem pyska męczennika. Czego on właściwie chce? Silky coraz bardziej popadała w senność.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Polaris
Glowny Administrator, Alfa
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Wto 15:18, 20 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Pokiwał głową z niewyczuwalnym zadowoleniem. - Dobrze, a teraz przed siebie- powiedział i popchnął ją lekko naprzód. Mógł ją tu zostawić. Mógł też ją ponieść bo droga nie była daleka. Ale wybrał właśnie to rozwiązanie.
Silky
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Polaris dnia Wto 15:23, 20 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Silky
Samotnik
Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Wto 15:37, 20 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Jęknęła i zrobiła pierwszy krok, a potem drugi zmierzając we wskazanym kierunku. Przed nią majaczyło wzgórze. Skupiła się.
"Dojdź tylko do tego wzgórza, dalej Silky - powiedziała w myślach i ruszyła dalej. Szła strasznie wolno bo tak łapy jak i powieki miała z ołowiu. Czuła jak od czasu do czasu Polaris popycha ją by szła do przodu. Zaczął ją irytować.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Polaris
Glowny Administrator, Alfa
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Wto 13:35, 04 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się lekko lecz wilczyca nie była w stanie tego zobaczyć. Szli dalej. Łapy wilka odnalazły rytm i mięśnie zaczęły pracować z wyrobioną doskonałością. Przyśpieszył trochę popychając lekko Silky. Tak zaczęli się wspinać na wzgórze.Wystarczyło teraz tylko obejść je i byli w domu. To znaczy Polaris był.
--------------------------------------------------------------
Znów był w tunelu. Jak duch wyrósł przed ściana kamieni, którą stworzyła lawina.
Czeka ich sporo pracy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nanuqe
Łowca
Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Śro 21:36, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Zatrzymał się obok Polarisa przed ścianą głazów o różnej wielkości. Był absolutnie skupiony na pracy, czyli pozbyciu się kamieni.
- Ooo - mruknął i podszedł bliżej kupy kamieni by zastanowić się od czego najlepiej zacząć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kiba
Beta
Dołączył: 05 Lip 2010
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Pią 21:28, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
- O.
Powiedziałem gdy dotarłem do Nanuqa. Podszedłem do kupy głazów.
- Trzeba zacząć od góry bo inaczej się to na nas zwali.
Powiedziałem do basiorów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|