Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Melodia
Szczeniak
Dołączył: 27 Wrz 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Śro 17:19, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Znalazła się w końcu przy mamie. Wtuliła się. w jej ciepłe futerko i odnalazła to czego potrzebowała, czyli pożywienie. Gdy w brzuszku już tak nie burczało Melodia zapadła w drzemkę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Wichura
Alfa
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Śro 18:39, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Westchnęła. Pękły jej tamy obronne.Spojrzała na małą, która właśnie zasnęła wtulona w nią. Delikatnie dotknęła ją nosem by jej nie budzić.
- Tak, tak.. masz rację.Dziękuję - powiedziała i spojrzała na Zjawę, który nagle znalazł się dużo bliżej. Melodia. - powiedziała na głos. - [b]-Nie nadałam im imion[b] - wyjaśniła.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Desmond
Szczeniak
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Pon 0:14, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Otworzył szeroko pyszczek Zachciało mu się kichać,bo końcówka nosa mamy połaskotała go w nosek.
- A psik! - kichnął aż cały się zatrząsł. Westchnął. przez kilka chwil próbował się wyswobodzić, ale w końcu zmęczony utulony pełnością w brzuszku i ciepłem zasnął.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Zjawa
Adept
Dołączył: 09 Cze 2010
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Pon 23:23, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się. - Tak trzymaj. Bądź silna - powiedział z uśmiechem chociaż w jego wnętrzu walczyły dwie emocje - gniew i niezidentyfikowane ciepło. Chciał jej coś jeszcze powiedzieć ale nie potrafił. Wstał patrząc teraz na nią z góry. - Na pewno jesteś głodna. Pójdę coś ci upolować - zaproponował.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Melodia
Szczeniak
Dołączył: 27 Wrz 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Wto 13:30, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Przeszedł ją dreszcz. Nie, nie od zimna, ale od ciepła, gdy mama wymówiła jej imię.Uśmiechnęła się, bardziej wtuliła w mamę i szepnęła prawie niedosłyszalnie. - Ma....
Co miało znaczyć mama.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wichura
Alfa
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Wto 14:23, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na Melodię a potem na Zjawę.Z jednej strony w spiżarni pewni było coś do zjedzenia, z drugiej oboje potrzebowali chwili odpoczynku.
- Tylko jeżeli chcesz- powiedziała i uśmiechnęła się po raz pierwszy od dawna.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Zjawa
Adept
Dołączył: 09 Cze 2010
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Pon 10:09, 04 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Odpowiedział jej uśmiechem.
- Chcę. W takim razie idę i wkrótce wracam - odpowiedział i wycofał się z jaskini. Nie miał pojęcia czemu miał wrażenie jakby uciekał.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Black Mist
Szczeniak
Dołączył: 13 Paź 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Śro 18:42, 13 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Kiedy już się nasyciła odsunęła się od mamy jakby już jej nie potrzebowała.. Trzepnęła łebkiem jakby chciała się z czegoś otrząść. Wszystko widziała za mgłą.Chociaż jej brat i siostra poszli spać ona postanowiła jeszcze pobroić. Jej ofiarami stało się rodzeństwo. Najpierw wepchnęła się obok siostry,a gdy ta zaczęła piszczeć szybko pobiegła,wskoczyła na Desa,szybko z niego zeszła i ruszyła w stronę nikłego światła.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wichura
Alfa
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Śro 22:40, 13 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Kiwnęła głową i wyglądała za nim przez jakiś czas. Potem stwierdziła że nie spała od wieków. Położyła łeb na łapach i przysnęła. Obudziły ją figle Black Mist.Dotknęła nosem Melodii, by ją uspokoić. Właściwie nie widziała w tym celu. Nie chciała tych szczeniąt. Spojrzała na Black Mist, która nieporadnie zmierzała w górę prowadzona migotliwym światłem wieczoru. Zerwała się z miejsca zostawiając Desmonda i Melodię, dotarła do czarnej wilczycy, złapała ją bezceremonialnie za kark i wróciła na miejsce.Ułożyła się jak wcześniej,potem położyła obok siebie wilczycę i nakryła ją łapą.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Zjawa
Adept
Dołączył: 09 Cze 2010
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Nie 10:33, 24 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Jakoś udało mu się dostać pod wzgórze Wichury.Zaczął się mozolnie wspinać obarczony jeleniem. W końcu znalazł się blisko platformy. Prawie stracił równowagę. Wrzucił ciało jelenia do środka i sam spróbował się wspiąc.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Black Mist
Szczeniak
Dołączył: 13 Paź 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Czw 10:54, 09 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Wydała z siebie coś podobnego do warknięcia, próbując za wszystkie możliwe sposoby wyrwać się spod maminej łapy. Próbowała nawet mamę ugryźć, ale niespecjalnie miała czym. W końcu po piętnastu minutach walki poddała się i zasnęła.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Desmond
Szczeniak
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Czw 14:05, 09 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Szczeknął i odruchowo próbował się obronić gdy siostra się na niego wspięła budząc go jednocześnie. Jednak w sekundę później Black Mist była już daleko od niej. Des zamrugał powiekami dostrzegł jednak tylko kilka zamazanych kształtów. Znów spróbował wyswobodzić się.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wichura
Alfa
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Pią 15:03, 10 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się, bo to było nawet zabawne, gdy Black Mist próbowała ją ugryźć. Usnęła, teraz jednak Des znów próbował się wydostać spod końcówki jej ogona. Przesunęła ogon, uwalniając go. Wtedy usłyszała jakiś hałas i zobaczyła ciało jelenia na platformie wzgórza. Zostawiła szczeniaki i podbiegła tam. Wniosła z pewnym trudem ciało jelenie do jaskini. Znów stanęła na platformie i spojrzała w dół. Zauważyła Zjawę.
- Wróciłeś - stwierdziła głosem po prostu spokojnym.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Zjawa
Adept
Dołączył: 09 Cze 2010
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Pią 17:02, 10 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Zauważył, że wciągnęła jego łup do środka. Wdrapał się na platformę i stanął oko w oko z nią,.Był nieco zmęczony dźwiganiem jelenia z lasu,aż tutaj.
- A ty się czego spodziewałaś? -powiedział lekko się uśmiechając.On nie rzuca słów,no właśnie na wiatr. Spojrzał za siebie i zauważył że słońce zaszło i zrobił się wieczór.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zjawa dnia Pią 17:05, 10 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Desmond
Szczeniak
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
Wysłany: Sob 12:17, 09 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Nagle poczuł, że nie jest mu już tak gorąco i nie jest spętany ogonem mamy. Wstał na cztery łapki i potrząsnął swoim małym ciałkiem. A potem ruszył zwiedzać jaskinię. Doszedł aż do wyjścia, ale tam leżała przeszkoda -ciało jelenia. Próbował na nie wskoczyć. Raz po raz odbijał się od ziemi, aż w końcu dotknął łapkami grzbietu jelenia. Na tym nie skończył. Znalazł punkt zaczepienia na ciele zabitego zwierza i w końcu znalazł się na nim. Zamrugał powiekami i nagle zobaczył co jest przed nim z większą dokładnością. Widział!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|